Półka w przedpokoju została po poprzednim właścicielu domu.
Zostawiliśmy ją, ale korciło mnie by coś z nią zrobić. Nie pasowała mi za Chiny. Właściwie to nie wiedziałam tak na prawdę co mi w niej nie gra.
Nadszedł jednak dzień zmiany dla półki: wystarczyło ją przemalować i gitara.
Zostawiliśmy ją, ale korciło mnie by coś z nią zrobić. Nie pasowała mi za Chiny. Właściwie to nie wiedziałam tak na prawdę co mi w niej nie gra.
Nadszedł jednak dzień zmiany dla półki: wystarczyło ją przemalować i gitara.
Farby białej dwie warstwy, plus poprzecieranie papierem ściernym ( po wyschnięciu farby rzecz jasna ) w niektórych miejscach dla lekkiego jej postarzenia i gotowe !
Mi osobiście się podoba i pasuje.
Za niedługo będziemy malować ściany, więc półka tym bardziej będzie pasowała.
Mało tego - lepiej będzie się komponować na nowym kolorze ściany.
Mało tego - lepiej będzie się komponować na nowym kolorze ściany.
Bynajmniej na razie jest tak, a nie inaczej :)))
Półka przed :
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuje za odwiedziny i ślad po sobie pozostawiony. Pozdrawiam :)