Jutro jedziemy do znajomych do Pruszcza Gdańskiego. Nie mogłabym tam jechać nic nie szyjąc dla malusiej Mai. Oczywiście uszyłam - sówkę w gwiazdeczki. Sówka jest uszyta specjalnie dla Majusi.
Gwiazdki, ponieważ jest małą błyszczącą gwiazdeczką i z serduszkiem, bo jest kochanym dzieckiem.
Ciekawe, czy sówka przypadnie do gustu :)))
Jutro się okaże...
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuje za odwiedziny i ślad po sobie pozostawiony. Pozdrawiam :)